Marzysz o kocie? Sprawdź poradnik adopcyjny Homera! 0

Poradnik adopcyjny z Homerem

 

Miau! Cześć, jestem Homer – tak, właśnie ten, którego losy możesz poznać na kartach książki „Odyseja kota imieniem Homer”. Mam ci dzisiaj do przekazania coś bardzo ważnego: parę informacji na temat tego, jak wygląda adopcja zwierzęcia – i kilka porad, jak przygotować się do adopcji kota. Mam nadzieję, że to zachęci cię do przygarnięcia do domu futrzastego przyjaciela. Adopciaki to fajne kociaki!

Jak wygląda proces adopcji?

Wszystko zaczyna się w schronisku. To właśnie tam koty, starsze i młodsze, o przeróżnej maści i pochodzeniu, czekają na swój dom! Możesz również skorzystać z pomocy fundacji – na przykład Ja paczę sercem pomaga w adopcji kotów niewidomych. Gdy już znajdziesz zwierzaka, który skradnie twoje serce rozpoczyna się procedura adopcyjna. Po złożeniu dokumentów zwykle odbywa się też rozmowa, czyli tak zwany wywiad przedadopcyjny.

Homer radzi: jak przygotować się do rozmowy przedadopcyjnej?

Bez obaw! Rozmowa przedadopcyjna ma jeden cel: upewnić się, że ty i wybrany kot dobrze się dogadacie! Pracownicy schroniska czy fundacji to nasi najlepsi przyjaciele i robią wszystko, by zapewnić zwierzakom dobry dom. Zaufaj im!

Jeśli chcesz wiedzieć, jakie pytania mogą paść, oto przykłady:

  • Gdzie mieszkasz, w domu czy w mieszkaniu? Masz dostępny ogródek? Jak wygląda okolica, czy jest bardzo ruchliwa, a może spokojna?
  • Jak wygląda twój rozkład dnia? Ile czasu możesz poświęcić opiece nad kotem po adopcji? Niektórzy z nas bardzo potrzebują miłości!
  • Czy ktoś w rodzinie ma alergię na sierść?
  • Czy masz inne zwierzęta? A jeśli tak, czy tolerują koty?

Nic strasznego, prawda?

Dom gotowy na kociego lokatora?

Niekiedy jednym z elementów wywiadu podczas adopcji zwierzęcia – kota lub psa – jest wizyta w twoim domu. Możesz wykorzystać tę okazję do przygotowania wszystkiego, co niezbędne. Czego więc potrzebuje kot w nowym domu?

  • miski na wodę i karmę – bez tego ani rusz. Ale czy wiesz, że najlepsze będą miseczki płaskie i o szerokich brzegach? One nie podrażniają wibrysów, a to dla nas bardzo ważne!
  • legowisko – to prawda, że każdy kot znajdzie dla siebie miejsce (jeśli twój nowy podopieczny nie wskoczy na kanapę w pierwszym miesiącu, nie nazywam się Homer!), ale własne legowisko, szczególnie takie typu budka, z pewnością pomoże nam w procesie adaptacji. Każdy kot uwielbia się chować, a na początku, gdy adopciak będzie dopiero oswajał się z otoczeniem, to jedno bezpieczne miejsce jest na wagę złota.
  • drapak – najlepszy będzie taki w formie słupka lub maty do zawieszenia na ścianie. Większość kotów uwielbia rozciągać plecy przy okazji kociego manicure. Jeśli możesz pozwolić sobie na kocie drzewko, tym lepiej!
  • kuweta i łopatka do wyciągania nieczystości – dom bez toalety to nie dom! A może chodziło o kuchnię? Tak czy siak, kuweta powinna mieć wysokie brzegi (niektóre kociaki to niespełnieni archeolodzy…) i mieć solidną warstwę żwirku. Idealny będzie taki bez zapachu (mamy bardzo czułe nosy!), który dobrze się zbryla.
  • cążki do przycinania pazurów i szczotka do czesania futra. Każdy potrzebuje czasu na SPA!
  • zabawka – nawet starsze koty uwielbiają się bawić! I to prawda, że potrafimy zająć się czymkolwiek, ale to miłe mieć swoje własne zabawki, prawda? Świetnie sprawdzi się tak zwana wędka, którą będziemy mogli bawić się razem. Znasz lepszy sposób na budowanie więzi?
  • transporter – bo jakoś musimy dostać się do domu, prawda? Uważaj jednak, bo nie każdy sprawdzi się równie dobrze. Torby czy wiklinowe koszyczki wyglądają uroczo, ale najpraktyczniej (i najbezpieczniej) będzie kupić plastikowy transporter z górą, którą można odpiąć i zdjąć.

Niektórzy pewnie powiedzą, że po adopcji kota koniecznie trzeba zaopatrzyć się w roller do ściągania sierści z ubrania… Ale przecież nie wstydzisz się swojego adopciaka, prawda? A my sierść zostawiamy oczywiście z miłości 😻

Kot ze specjalnymi potrzebami? Homer zapewnia: ogarrrniemy!

Masz ochotę adoptować kota ze specjalnymi potrzebami – na przykład niewidomego? Cudownie! Mogę zagwarrrantować, że życie z takim kociakiem będzie łatwiejsze, niż sądzisz! 

Chociaż koty mają bardzo dobry wzrok, to węch jest dla nas najbardziej istotny. Tak, nie przecieraj oczu – poznajemy świat po zapachach! Wiele informacji dostarczają nam też grube wąsy na pyszczku i przednich łapkach, czyli wibrysy. Zastępują one zmysł dotyku i są naprawdę wrażliwe. Dzięki nim oraz dzięki znakomitemu słuchowi ślepy kot po adopcji nauczy się sprawnie poruszać po domu. Zapewniam, zaskoczymy cię sprawnością i tym, jak zwinnie będziemy biegać i skakać! A przy okazji dostarczymy ci wielu przygód i zmienimy twoje życie na lepsze. 

Moja opiekunka, Gwen, którą poznacie w książce „Odyseja kota imieniem Homer”, coś o tym wie!

Adopcja zwierzęcia – co jeszcze musisz wiedzieć?

Proces adopcji kończy się podpisaniem umowy adopcyjnej. W niektórych schroniskach będzie trzeba uiścić opłatę, ale w wielu miejscach adopcja zwierzaka jest darmowa – ale jeśli chcesz, możesz przekazać w darze karmę, koce lub inne potrzebne rzeczy. Zwierzaki, które nadal czekają na adopcję, na pewno to docenią! 

Zanim przyniesiesz nowego pupila do domu, koniecznie sprawdź, gdzie w Twojej okolicy znajduje się lecznica weterynaryjna i zapisz w widocznym miejscu numer telefonu i adres. Kot ze schroniska jest przebadany i zaszczepiony, ale w razie nieprzewidzianych okoliczności lepiej być przygotowanym! Lekarz weterynarii będzie twoim przyjacielem podobnie jak opiekunowie ze schroniska, odpowie na wszystkie pytania i zawsze będzie służył pomocą. Pamiętaj, by odwiedzać go regularnie, a nie tylko, gdy coś się wydarzy. Zaszczepiony i przebadany kot to szczęśliwy kot!




Chcesz przekonać się, jaką kociaki mają moc? Sprawdź więc, jakie przygody spotkały mnie i moja opiekunkę. Gwen, czytając „Odyseję kota imieniem Homer”! To świetna książka dla kociarzy – i nie tylko!

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl